Blog

                                                                                                                      Kadzidlański zachód słońca.

Patrząc z góry, patrząc z wieży na kończący sie dzień doznajemy doświadczenia, że możemy patrzeć i podziwiać zachód tyle razy, ile chcemy...gdy chcemy rozweselić ducha, oko, zatrzymać się tylko wystarczy, spojrzeć w niebo i zauroczyć się, pomyśleć, że "KOCHAM" zachód słońca, uwielbiamy patrzeć jak miecz kolorów rozdziera niebo na pasy tęczy kolorowej, jak w oka mgnieniu to, co widzieliśmy przed chwilą już się nie powtórzy, że już tego nie ma...ciemność okrywa świat, który jeszcze przed chwilą lśnił, tętnił życiem, a już zasypia, odchodzi we wspomnieniach...ciche Anioły podnoszą nas w radości, gdy robi się nam smutno, byśmy mogli latać również wieczorem, jak za dnia...gwiazdy świecą po to, żeby każdy mógł znaleźć swoją gwiazdę, swój świat...nocą możemy słuchać gwiazd, możemy słuchać dzwoneczków, które grają dla tańczącego na niebie księżyca...