Blog...dzienny

                                                                                                                      Kurpiowskie spacery...

Trudne do pokonania drogi na Kurpiowszczyźnie, trudno przebijać się zaśnieżonymi drogami i ścieżkami w lasach na Kurpiowszczyźnie...ale, gdy się już tam jest, to zapach powietrza, zapach świeżej żywicy, zwierzęta, pył śnieżny zdmuchiwany z gałązek rekompensuje nam wszystkie niedogodności...natura jest wielka! otoczoni jesteśmy zielenią drzew iglastych pokrytych śniegiem, wokół jest bajkowo, magicznie...nie chce się wracać do rzeczywistości, do pośpiechu, zgiełku, gwaru...

Dzień na łonie natury minął owocnie, napotkana zwierzyna wnosi uśmiech i radość z wycieczki, choć bardzo skrywała się, była bardzo płochliwa, obserwowała mnie z daleka, nie pozwoliła podejść blisko...